Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 17
Pokaż wszystkie komentarzeJa mam pytanie do wszystkich optymistów. Jeśli jest tak super, to czemu jest tak słabo? Ilu Polaków jeździ w MotoGP i WSB? Koniec tematu.
OdpowiedzA wyłożysz komuś kasę na start w WSBK albo chociaż Moto2? U nas nie ma kultury sponsoringu sportu, a po przeczytaniu takich bajek, jak wyżej, na pewno sponsorzy nie będą pozytywnie podchodzić do tematu.
OdpowiedzProblem polega na tym, że u nas nikt nie zbliża się nawet do poziomu pozwalającego wygrywać w MotoGP i WSBK, więc nawet wyłożenie kontenera pieniędzy niczego nie poprawi! Zobacz na kariery topowych zawodników, w tym nawet Kubicy - to lata rzetelnej, solidnej pracy i inwestowania, sponsorzy przyszli później... A problem polega na tym, że my Polacy nie mamy gdzie się uczyć, od kogo się uczyć i jak się uczyć, więc jeszcze przez lata nic nie zdziałamy.
OdpowiedzNie? A Bukowski, Zieliński, Pasek, Korobacz, Chełkowski? Kilka nazwisk pewnie jeszcze by się znalazło. Wiadomo, że liczą się umiejętności, ale czym są umiejętności bez sponsorów, którzy wyłożą kasę na dobry sprzęt i ekipę doświadczonych mechaników.
OdpowiedzŻeby ktos wyłozył pieniądze jako sponsor to zanim wyłoży to dokładnie przyjzy sie srodowisku.Sponsoring to głównie WIZERUNEK!!!! Im większe pięniadze tym bardziej skomplikowane umowy i warunki.Najczesciej warunki które musza byc spełnione po stronie zawodnika lub zespołu.Modlin sie wyłożył ,sponsorzy zaczeli wycofywac się z Moto Extrim .Imprezy innej ,ale tez zwiazanej z motocyklami.
OdpowiedzAle co to za problem zawrzeć odpowiednie klauzule w umowie z zawodnikiem i później je egzekwować? Ogólnie w tym sezonie myślę, że i tak jest lepiej z finansowaniem zawodników niż w poprzednim, ale wiadomo, że pieniędzy zawsze może być więcej, przynajmniej dla tych najlepszych i najbardziej medialnych. Zawsze też sponsor może wyciągnąć zawodnika z polskich wyścigów i wrzucić np. tylko do Alpe Adria. Przykład, że można - Szymon Kaczmarek, który jeździ w czeskim pucharze 125tek.
Odpowiedz